
Jeśli jest tylko jeden uosobienie w życiu, którego właśnie się nauczyłem, to zwyczajnie istnieją dwa style opowieści, które tradycyjnie zyskały powszechną akceptację w południowej części naszego wielkiego kraju. Te anegdoty dotyczą albo wojny secesyjnej, albo typowej, mocnej opowieści o duchach. Jedno jest tak samo popularne, jak drugie, ale gdy są połączone, są gratką dla każdego pięknego ucha południowego. Pod koniec lat 60. byłem gościem w stanie komplementów wujka Sama i sił powietrznych Stanów Zjednoczonych w stanie Missisipi. Teraz jestem zdecydowanym zwolennikiem, aby gdziekolwiek się znajdowałem, dołożyłem wszelkich starań, aby nie tylko poznawać nowych ludzi, ale także generować dobrą wolę wśród miejscowej ludności. Zawsze przyjmowałem tę zasadę do serca i właśnie to zrobiłem w pięknym stanie Missisipi. Wykorzystałem każdą przedstawioną mi perspektywę, aby prowadzić dowcipne rozmowy między miejscowymi
Okazując najwyższy szacunek, odkryłem, że populacja wokół Biloxi jest wyjątkowo serdeczna i niezwykle przyjazna. Żadna inna miejscowość na południu nie mogłaby nawet zacząć kontrastować z gościnnością prezentowaną przez wspaniałych ludzi w tym stanie. Po nawiązaniu kilku bliskich przyjaźni z miejscową ludnością, mój przyjaciel Oliver i ja byliśmy często zapraszani do pozostania na noc, w przeciwieństwie do jazdy po spożyciu wielu drinków. Złożone oferty zostały oczywiście serdecznie docenione i zaakceptowane.
Pewnego wieczoru Oliver i ja znaleźliśmy się jako gość jednej z bardziej znanych rodzin w nadmorskim mieście. Nasza gospodyni skrupulatnie rozłożyła niezbędne pościele w salonie swojego domu, abyśmy mogli przejść na emeryturę według własnego uznania. Po przejściu na emeryturę wieczorem wraz z przyjacielem usiedliśmy i rozmawialiśmy przez krótki czas, aż w końcu postanowiliśmy nazwać to dniem. Oboje byliśmy zmęczeni gorączkowym dniem, który mieliśmy, i sen był pilnie potrzebny. Leżąc na podłodze i usiłując zasnąć, zwróciłem uwagę na meble w naszym pokoju. Telewizor był ustawiony po przekątnej przed nami, a ulubiony fotel skórzanego fotela naszego gospodarza znajdował się po naszej lewej stronie. Różne małe stoliki stały w różnych miejscach salonu, a asortyment typowych bibelotów Knick był rozrzucony po całym pokoju.
Nie trwało długo, zanim w końcu zasnąłem i zasnąłem; niestety spanie w obcym domu nie było uważane za jeden z moich atutów. W tych okolicznościach na ogół nie spałem przez długi czas. Wkrótce obudziłem się nagle z nieznanego powodu i zdarzyło mi się usiąść z łóżka na podłodze. Po wstaniu z pozycji leżącej, twarzą do telewizora, szybko rzuciłem okiem w jego stronę. Byłem zszokowany tym, co zobaczyłem, musiałem rzucić drugie spojrzenie, ponieważ uważałem, że widziałem jakieś odbicie na ekranie zestawu. Kiedy wpatrywałem się w telewizor, zauważyłem niejasny wygląd młodego mężczyzny siedzącego w skórzanym fotelu mojego gospodarza. Ciekawe, kto to był, szybko odwróciłem się w kierunku krzesła, by odkryć, że jest wolne. Nie widząc nic siedzącego na krześle, ponownie skierowałem spojrzenie z powrotem na telewizor i oto mężczyzna znów siedział na krześle. Po kilku próbach zobaczenia dżentelmena na krześle zacząłem być zszokowany i trochę przestraszony.
Mężczyzna, który mi się pojawiał, miał około dwudziestu do dwudziestu pięciu lat, ciemne, krótkie włosy i wyglądał, jakby miał na sobie niebieski mundur w stylu wojny secesyjnej. W prawej dłoni trzymał mocno tępy koniec bagnetu, a z jego postawy odniosłem wyraźne wrażenie, że pozował do jakiegoś zdjęcia. Nie zwracał uwagi, że jestem tam w salonie, i kontynuował swoje predyspozycje, całkowicie ignorując moją obecność. Zachowywał się tak, jakbym przynajmniej nie istniał.
Z jakiegoś bezbożnego powodu po prostu przestraszyłem się i przestraszyłem widmem przede mną, który oglądałem, i po krótkim czasie szybko wróciłem do stanu snu. Jako ludzie często wyobrażamy sobie rzeczy, które nie mieszczą się w normalnym życiu. Sprzyjamy poglądom, że być może kiedyś przebijemy się przez bariery czasu i przestrzeni i ujawnimy cechy charakterystyczne innych światowych istot. Teraz nie odrzucę pomysłu, że to, co zobaczyłem, było wynikiem mojej wyobraźni połączonej z napojami z poprzedniego wieczoru, być może jednak naprawdę widziałem odbicie w telewizji tego wieczoru. Kto powie, że zrobiłem, a nie zrobiłem?